sobota, 13 lipca 2013

Jeszcze bliżej - Sara Gran

 

Jeszcze bliżej - Sara Gran


Wydawnictwo: Książnica
Rok wydania: 2007
Ilość stron: 188



Dziwna książka. To pierwsze co mi przychodzi do głowy, gdy pomyślę o „Jeszcze bliżej” autorstwa pani Sary Gran. Tematyka jest mi właściwie zupełnie nieznana, a przynajmniej nie w takim wydaniu. Samo słowo „opętania” przywodzi mi na myśl mieszaninę obrazów z różnych strasznych filmów traktujących o egzorcyzmach, a także kilka fragmentów pism prezentujących stanowisko Kościoła. Ale zdecydowanie żadnej powieści. Dotąd nie sądziłam nawet, że takie napisano. Mój błąd.
O czym jest książka? O Amandzie, młodej kobiecie prowadzącej szczęśliwe życie. Ma kochającego męża, piękne mieszkanie i pracę którą zawsze chciała wykonywać. Ale wbrew temu wszystkiemu wcale nie czuje się szczęśliwa. Powoli zaczyna dostrzegać, że wokół niej zaczynają dziać się dziwne rzeczy, dźwięki, sny, zmiany nastrojów, omdlenia i białe plamy w pamięci. I to ona sama zdaje się być źródeł wszystkich, coraz bardziej przerażających niezwykłości. Amanda próbuje podjąć wewnętrzną walkę z siłą która wydaje się ją pochłaniać, ale nie jest to zadanie łatwe i zwycięstwo wcale nie jest pewne.
Nie wiedziałam czego się spodziewać sięgając po „Jeszcze bliżej”, a teraz tak samo nie wiem co sądzić o tym co zastałam. Podoba mi się tematyka, zwłaszcza interesujące jest to, że dostajemy historię widzianą oczami samej Amandy. Wiemy co ona przeżywa i jak to przeżywa, a przynajmniej powinniśmy wiedzieć. Tutaj bowiem pierwszy i najważniejszy minus tej książki. Została napisana jakoś tak skrótowo – i nie mówię tu o niewielkiej liczbie stron – bez emocji, bez wczucia się w sytuację, bez przerażenia jakie przecież musiała odczuwać Amanda. Klimat bliższy jest lekkiej powieści dla kobiet niż historii grozy, opowieść dużo na tym traci. Przede wszystkim traci wszelki pozór autentyczności, a przecież cześć z nas uznaje możliwość opętania za coś realnego. Momentami jest strasznie, przyznaję, ale nie sięgnęłam po „Jeszcze bliżej” jako po horror. Spodziewałam się czegoś… głębszego.
Polecam, bo to ciekawa książka, taka w sam raz na jedno popołudnie. W każdym razie pomysł jest oryginalny, wiec polecam zwłaszcza wszystkim tym, którzy mają ochotę na coś nowego.

Moja ocena:
5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...