piątek, 13 czerwca 2014

Jasper Jones - Craig Silvey


Jasper Jones - Craig Silvey




Wydawnictwo: Rebis
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 400






Jestem absolutnie zauroczona tą książką. Zupełnie nie spodziewałam się, że zrobi ona na mnie takie wrażenia, a już na pewno, że tak kompletnie wciągnie mnie  już od pierwszej strony. Craig Silvey pisze z tak niezwykłą lekkością, a jednocześnie tak sugestywnie, że małomiasteczkowe australijskie społeczeństwo i to czasów wojny w Wietnamie wydaje się czytelnikowi bliskie i doskonale znane. Bo choć to tak nam odległe miejsce i czasy to problemy i rządzące społecznością prawa wydają się uniwersalne: hipokryzja, dyskryminacja, problemy rasowe, pierwsze nastoletnie zauroczenia i niewidzialna granica jaka oddziela świat dorosłych od dzieci.  A to wszystko podane bez moralizowania a wręcz jakby mimochodem, gdy na pierwszy plan wysuwa się sprawa śmierci młodej dziewczyny.

Trzynastoletni Charlie Bucktin to taki typowy mól książkowy, nieco wycofany i pogrążony we własnym świecie na obrzeżu, którego kręci się dominująca matka i prawie niewidoczny ojciec. Jego najlepszy przyjaciel Jeffrey jest emigrantem z Wietnamu, w którym właśnie toczy się wojna z udziałem australijskich żołnierzy. Ale tutaj życie toczy się swoim własnym leniwym, letnim rytmem aż do momentu, gdy miejscowy rozrabiaka Jasper Jones wyrwie Charliego z tego „bezpiecznego” świata i zmusi do spojrzenia na wszystko i wszystkich z zupełnie innej perspektywy. W ciągu jednej nocy Charlie musi podjąć kilka bardzo dorosłych decyzji, które zaważą na życiu wielu ludzi i na zawsze odmienią jego samego.

Wszystko w tej książce mi się podobało. Niepowtarzalny klimat czasów oddany z taką swobodą, że można tylko zazdrościć i podziwiać talent Silveya. Doskonale dopracowane postaci, które składają się na spójny ale różnorodny obraz małej społeczności. Troszkę tajemniczy Jasper Jones niczym duch natury, który pojawia się i znika, a którego obecność zawsze zmusza do postawienia kilku ważnych pytań. Do tego dramatyczna rodzinna historia, dramat młodej dziewczyny i pełna napięć sytuacja w domu Charliego.


„Jasper Jones” to po prostu świetna książka. Mam nadzieję, że nie pozostanie jedyną autorstwa Craiga Silveya, która doczekała się wydania w naszym kraju. 

Moja ocena: 
9/10

Książka przeczytana w ramach wyzwań: grunt to okładka, Czytam Opasłe Tomiska, klucznik

3 komentarze:

  1. Świetna książka, bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam, ale sądząc po opisie książka wydaje się naprawdę ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...