środa, 19 lutego 2014

Nowy wspaniały świat - Aldous Huxley


Nowy wspaniały świat - Aldous Huxley


Wydawnictwo: MUZA
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 256




„Nowy wspaniały świat” to już nie nowe, ale z pewnością ponadczasowe dzieło Alsousa Huxleya. Genialnie napisana antyutopia, o której wielkości świadczy fakt, że mimo tak wielu lat od czasu jej powstania nie straciła absolutnie nic na swej aktualności. Można nawet twierdzić, że jesteśmy bliżej wizji świata wykreowanej przez Huxleya niż kiedykolwiek wcześniej. Choć sama osobiście sądzę, że do świata w których ludzi produkuję się a następnie warunkuje zgodnie z ich przeznaczeniem mamy jeszcze na szczęście daleko, to trudno nie zauważyć trafności niektórych spostrzeżeń autora.

Zgodnie z tytułem książka przedstawia nam nowy, wspaniały świat. Świat w którym wszyscy są szczęśliwi, użyteczni i tak uwarunkowani, że właściwe zupełnie pozbawieni indywidualności. To przerażająca wizja świata w którym ład społeczny, pokój i powszechne szczęście osiągnięto kosztem uczuć, wiedzy, religii a nawet  nauki. To świat w którym „każdy należy do każdego”, a wszelka indywidualność uważana jest za dziwaczną i niewłaściwą.

Przyznam szczerze, że kilkanaście pierwszych stron nie należały dla mnie do łatwych, minęło trochę czasu zanim przyzwyczaiłam się do stylu i języka autora – zwłaszcza, że książka rozpoczyna się opisem procesu butlowania – genetycznego warunkowania grup ludzi podzielonych według klas od Alf po Epsilony. Kiedy już jednak przebrnie się przez początek pozostaje już tylko zachwycać się kolejnymi pomysłami autora, któremu nie brak także poczucia humoru.

Świetna książka, którą powinni przeczytać nie tylko fani fantastyki, ale fani literatury w ogóle.

Moja ocena:

8/10

Książka przeczytana w ramach wyzwania: Ocalić od zapomnienia

3 komentarze:

  1. Zachęciłaś mnie. Zazwyczaj przy antyutopiach jest tak, że początkowe strony sa ciężkie do przejścia, ale już później jest tylko lepiej. Ale nie napisałaś kto tam jest bohaterem i do kogo właściwie jest kierowana... Jeżeli znowu grupa nastolatków walczących o siebie i że od nich zależy przyszłość świata to nie wiem, czy po raz kolejny chcę sięgać po coś takiego....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdecydowanie nie jest książka dla nastolatków, to raczej taka "poważna" fantastyka, która ma zmuszać do refleksji nad drogą, którą zmierza nasza cywilizacja.Tym razem nie o nastolatkach ratujących świat :)

      Usuń
  2. Czeka na przeczytanie, muszę przekonać się do literatury tego rodzaju.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...