sobota, 1 lutego 2014

Ogród tajemnic - Barbara Freethy


Ogród tajemnic - Barbara Freethy


Wydawnictwo: BIS
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 324



„Ogród tajemnic” to ostatnia już cześć serii autorstwa pani Freethy, której akcja rozgrywa się w malowniczym miasteczku o nazwie Zatoka Aniołów.  Miałam możliwość zapoznać się, że wszystkimi wcześniejszymi tomami – i choć każdy jest osobną historią, to grupa stałych bohaterów sprawiła, że zdążyłam się już przywiązać do tego miejsca i jego lekko magicznego nastroju. I teraz, cóż… będzie mi Zatoki Aniołów trochę brakowało :(

Jako, że to już zamknięcie serii, główną bohaterką jest wreszcie Charlotta (wreszcie bo to moja ulubiona postać i czekałam na rozwiązanie jej wątków bardzo długo). Dotąd czytelnicy byli świadkami jej uczuciowych zmagać, które w zasadzie opierały się na wyborze między dwoma mężczyznami. Pierwszym z nich jest Andrew, jej pierwsza wielka miłość i powód też pierwszego bolesnego zawodu. Czy takie uczucie jednak można zapomnieć? Zwłaszcza, że jakby same niebiosa zesłały go by objął posadę pastora, którą to funkcję pełnił wcześniej ojciec Charlotty? Decyzja byłaby z pewnością znacznie łatwiejsza – gdyż przystojny pastor bardzo stara się odzyskać jej względy – gdyby w pobliżu zawsze nie kręcił się intrygujący policjant Joe – który niedawno uzyskał rozwód i przestał być dla Charlotty czymś zakazanym :) Wiem, brzmi to jak opis bardzo przeciętnego romansu, na szczęście całość ratuje kryminalna intryga w wyniku której Charlotta staje się główną podejrzaną o kradzież cennej biżuterii niezbyt sympatycznej żonie burmistrza.

Oprócz wyżej wspomnianych książka zawiera także kilka dodatkowych wątków, które znacznie ją urozmaicają. Główna bohaterka musi między innymi zmierzyć się w końcu z sytuacją domową i rozwiązać swój odwieczny konflikt z matką. Pojawią się także tytułowe anioły – w ostatniej części nie mogło zabraknąć szczypty magii – historia z przeszłości związana z katastrofą statku i wiele innych elementów. Autorka postarała się także, by na kartach książki pojawili się – choćby epizodycznie – bohaterowie wszystkich poprzednich tomów, tak by czytelnik dowiedział się co u nich słychać.

Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Jest to taka typowo „kobieca” pozycja, którą bez wahania mogę polecić tym, którzy mają ochotą na niewymagającą, relaksującą, ciepłą opowieść.

Moja ocena:

6/10

4 komentarze:

  1. Obyczajówka... nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja też mam swoje ulubione gatunki, ale czasem warto spróbować coś innego :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...