piątek, 25 grudnia 2015

Osiem

 

Gra cieni - Charlotte Link



Wydawnictwo: Sonia Draga
Rok wydania: 05/2015
Ilość stron: 512

"Gra cieni" jest jedną z wczesnych powieści Charlotte Link, po raz pierwszy wydaną już w 1991 roku a więc blisko ćwierć wieku temu (!). Naprawdę, aż dziw, że na naszym rynku ukazuje się ona dopiero teraz, zwłaszcza, że książki autorki cieszą się w Polsce ogromną popularnością i mają spore grono wiernych fanów. 
Ja muszę przyznać, że przekonywałam się do powieści pani Link dość długo. Dopiero "Ciernista róża" i "Lisia dolina" pozwoliły mi dostrzec co tak niezwykłego jest w książkach autorki i zrozumieć jej popularność. 
"Gra cieni" klasyfikowana jest jako thriller bądź kryminał, ale tak naprawdę dużo bliżej jej do powieści obyczajowej. Mimo wątku kryminalnego, to nie sprawa śmierci milionera Davida, ale zawiłe koleje losu jego szkolnych przyjaciół są głównym tematem tej książki. Każdy z zaproszonych przez niego dawnych towarzyszy miałby powód by życzyć mu śmierci. To jak bardzo wpłynął on na życie poszczególnych postaci czytelnik może zrozumieć zapoznając się z poświęconymi im rozdziałami. 
Pani Link ma pewne cechy charakterystyczne swojego stylu. Jedną z takich cech jest pesymizm i wszechobecny fatalizm, życiorysy jej bohaterów nie obfitują więc w chwile beztroski, ale znajdziemy w nich mnóstwo bólu, samotności i cierpienia. I choć sama staram się unikać tak depresyjnych książek, to muszę przyznać, że prawdziwość i głębia z jaką oddaje ona uczucia bohaterów sprawiają, że od tej historii także trudno się oderwać. 
"Gra cieni" jest bardzo słabym kryminałem, ale bardzo dobrą powieścią obyczajową. Polecam więc fanom tego gatunku.
 Moja ocena: 6/10
******

 Mścicielka - Bernhard Aichner



Wydawnictwo: Sonia Draga
Rok wydania: 10/2015
Ilość stron: 304

Kolejna propozycja wprost zza zachodniej granicy. Literatura niemiecka - zwłaszcza ta z kręgu thrillerów i kryminałów - zdobywa na naszym rynku coraz większe uznanie. I choć do tego by zagrozić popularności skandynawskich twórców jeszcze bardzo daleko, to cieszy mnie to, że i w tej dziedzinie następują zmiany. Co ciekawe jeśli chodzi o stworzony klimat to Bernhardowi Aichnerowi do Skandynawów zaskakująco blisko.
Tytułowa mścicielka nie jest typową literacką bohaterką - niewinną, naiwną młoda kobietą, która musi stawić czoła przerastającym ją problemom. Blum jest młoda kobietą, szczęśliwą żoną, kochającą matką, troskliwa przyjaciółką. To się zgadza. Ale poza tym Blum jest także twardo stąpająca po ziemi realistką, która jako właścicielka zakładu pogrzebowego zaznajomiona jest i przyzwyczajona do wszelkiej makabry jaka wiąże się ze śmierciom i ludzkim ciałem. Wychowywana i przyuczana do tego trudnego zawodu przez despotycznych rodziców już od najmłodszych lat, jest znacznie twardsza i bardziej odporna niż większość ludzi mogłaby przypuszczać. Kiedy śmierć ponosi jej ukochany mąż a pewne ślady wskazują na to, że nie był to wynik wypadku, Blum jest także w pełni zdeterminowana odszukać winnych i samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość.
"Mścicielka" to bardzo mocna, mroczna i niczym nie uładzona opowieść, tak brutalna jak tylko potrafi być życie. Utrzymana w specyficznym klimacie, gdzie normalny, niewinny świat rodzinnego ciepła dzieli od makabry rozkładu i śmierci grubość stropu. Jest coś intrygującego i niepokojącego w atmosferze jaką stwarza Aichner. Cieszę się, że w planach są kolne tomy. Przeczytam na pewno.
Moja ocena: 7/10
*******

Urodzona o północy - C.C Hunter



Wydawnictwo: Feeria
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 365

Miałam ochotę na lekką, ale wciągająca lekturę dla młodzieży, a takie zazwyczaj są cykle z wątkiem paranormalnym. I choć wydawać by się mogło, że na ten temat wymyślono i powiedziano już wszystko, to niektórym autorom wciąż udaje się nas zaskoczyć. Mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła pani Hunter, bo mimo, że w świecie jaki stworzyła pojawiają się wszystkie dobrze znane już istoty: wampiry, wilkołaki, czarownice, elfy (i ich wariacje ze słowem pół), to sama fabuła książki jest w jakiś sposób innowacyjna. Bo czy wyobrażacie sobie kilkudziesięciu nastoletnich przedstawicieli tych gatunków zgromadzonych wspólnie na letnim obozie? To musi być interesujące, prawda? I rzeczywiście jest. W centrum całego tego rozgardiaszu znajduje się  Kylie, której trudno uwierzyć, że naprawdę powinna tu być. Jedyne bowiem co wskazywałoby na jej "inność" to fakt, że urodziła się o północy, i czasami widzi pewną zjawę, ale o tym woli nie wypominać, bo nie tylko ludzie boją się duchów...
Bardzo przyjemna, bardzo lekka, a maksymalnie wciągająca historia, którą "Urodzona o północy" dopiero rozpoczyna (całość liczy pięć tomów). Podobał mi się zarówno wątek uczuć Kylie do Dereka i Lucasa, który na szczęście nie przesłania wszystkich innych, jak i próby odnalezienie się naszej bohaterki w zupełnie obcym jej świecie, i niezawiązywanie pierwszych, niezwykłych przyjaźni.
Moja ocena: 7/10
*******

Śmierć o tobie pamięta - J. D. Robb



Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2008
Ilość stron: 384

Kolejna z serii poświęconej nieugiętej porucznik nowojorskiej policji - Eve Dallas, która w świecie nieodległej przyszłości mierzy się ze zbrodnią. Mimo mnóstwa technicznych nowinek i usprawnień ułatwiających ludzkie życie - jak choćby androidy czy poruszające się także w pionie nie tylko w poziomie samochody, a nawet zagospodarowania przestrzeni kosmicznej, ludzie wciąż popełniają te same co zawsze zbrodnie. Mordują się, okradają i oszukują. Nikt nie wie tego lepiej niż Eve Dallas, na co dzień mająca do czynienia ze śmiercią. Śledztwo jakie przyjdzie jej teraz poprowadzić jest jednak wyjątkowe. Zamordowana Trudy Lombard to była opiekunka małoletniej Eve, jej pojawienie się w Nowym Jorku to dla zamkniętej w sobie pani porucznik powrót do koszmaru dzieciństwa, o którym bardzo chciałaby zapomnieć.
Choć bardzo lubię wszystkie książki z serii głównie za niezwykle wysoki poziom wątków kryminalnych - zawsze dobrze przemyślanych i szczegółowo przedstawionych - to najbardziej podobają mi się te z motywami osobistymi dotyczącymi bohaterów. Autorka potrafi świetnie przedstawić cały ogrom targających nimi emocji - a w "Śmierć o tobie pamięta" emocji na pewno nie zabraknie.
Moja ocena: 7/10
*******
 Tom 1   Tom 2   Tom 3   Tom 4   Tom 5   Tom 6   Tom 7



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...