czwartek, 29 sierpnia 2013

Ty umrzesz pierwszy - James Patterson

 

Ty umrzesz pierwszy - James Patterson


Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2003
Ilość stron: 287



James Patterson jest najbardziej znany jako autor serii kryminalno – sensacyjnych powieści z Alexem Crossem (policjantem i psychologiem) w roli głównej. Ale Patterson nie ogranicza się tylko do jednego gatunku; cześć czytelników zna go także jako autora fantastycznej serii dla młodzieży „Maximum Ride”.  Jego trzecią (nie chronologicznie) serią jest Kobiecy Klub Zbrodni. Bohaterkami tych książek są cztery kobiety – policjantka, lekarz sądowy, prokurator oraz dziennikarka – łącza one siły, by wspólnie rozwiązywać najtrudniejsze kryminalne zagadki w San Francisco. 

Ciekawostką dotyczącą tej serii jest to, że wszystkie tytuły zawierają w sobie kolejne cyfry poczynając od jeden; a więc „Ty umrzesz pierwszy”, „Druga szansa”, „Trzy oblicza zemsty” itd. (wyraźniej widać to w oryginalnej wersji tytułów, gdzie posłużono się cyfrą np. „1st to Die”). Obecnie wyliczanka ta sięgnęła numeru 12 z czego w Polsce wydanych zostało pierwszych osiem. 

„Ty umrzesz pierwszy” jest książką, która rozpoczyna cykl, a fabuła zwiera okoliczności zawiązania całego Klubu. Główną bohaterką jest inspektor Lindsay Boxer pracująca w policji San Francisco. Prowadzi ona sprawę zagadkowych zabójstw, ofiarami bezwzględnego mordercy stają się pary nowożeńców, pierwszą znaleziono w hotelowym pokoju i ślady wskazują na to, że zginęli w wieczór własnego ślubu. W rozwiązaniu sprawy pomaga Lindsay jej nowy partner a także przyjaciółki: lekarz sądowy, dziennikarka i pani prokurator. A Lindsay wyjątkowo potrzebuje teraz pomocy, bo sprawa morderstw nie jest jej jedynym problemem odkąd lekarz znalazł nieprawidłowości w wynikach badań jej krwi. Gdy już jednak wszystko zaczyna układać się w całość następuje niespodziewany zwrot, który odmieni wszystko…

Książkę czyta się bardzo szybko głównie ze względu na prosty, lekki język i wciągającą fabułę. Styl jest typowy dla Pattersona, a więc sporo powtórzeń i wiele szumnych deklaracji, zwłaszcza jeśli chodzi o owy Klub i łączącą jego członkinie przyjaźń, za to mniej faktycznych działań i efektów. Poza tym sama Lindsay jest po prostu Alexem Crossem w spódnicy – może się czepiam, ale wydaje mi się, że autor dużo lepiej radzi sobie z męskimi bohaterami i z „męską przyjaźnią”. Także pozostałe trzy bohaterki są w zasadzie dosyć „płaskie” i nijakie. A szkoda. 

        Ogólnie jednak książkę czyta się przyjemnie, a niektóre elementy fabuły – jak problemy zdrowotne Lindsay – były bardzo interesujące. Rozwiązanie zagadki też może zaskoczyć, choć kłamałabym mówiąc, że była to dla mnie zupełna niespodzianka. Polecam jako niewymagającą lekturę dla tych, którzy chcą na jakiś czas oderwać się od rzeczywistości.

Moja ocena: 
5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...