wtorek, 28 stycznia 2014

Tylko jedno spojrzenie - Harlan Coben


Tylko jedno spojrzenie - Harlan Coben


Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 400



Zaskakująca rzecz z tym Cobenem, jak już się choćby raz miało do czynienia z jego książkami, to jest się przygotowanym na cały fabularny labirynt pełen zagadek, niespodzianek i niezwykłych zwrotów akcji. Wiemy, że nic nie jest takie jakie się wydaje i spodziewamy się niemal wszystkiego i obiecujemy sobie, że tym razem nie damy się zaskoczyć. A jemu znowu się udaje! Ile niesamowitych historii można wymyślić, nie tracąc przy tym nic ze świeżości i perfekcyjnego literackiego warsztatu? Okazuje się, że bardzo wiele, a przynajmniej potrafi to zrobić Harlan Coben – jedne z niewielu ludzi, których uwielbiamy za to, że ciągle potrafi wyprowadzać nas w pole :)

„Tylko jedno spojrzenie” jest niezwykłą książką ponieważ ma w sobie wszystkiego te elementy, które u tego pisarza lubię. Mamy więc główną bohaterkę, „zwyczajną” Grace Lawson, kochającą żonę i matkę, prowadzącą nudne małomiasteczkowe życie, do czasu gdy w jej ręce trafia dziwna fotografia. Tytułowe jedno spojrzenie wystarcza by wywrócić jej życie do góry nogami. Jej mąż znika zanim zdąży go zapytać o osoby ze zdjęcia. Zrozpaczona i zdeterminowana zaczyna prowadzić własne poszukiwania, które wiodą ją w przeszłość, do dramatycznych wydarzeń sprzed kilkunastu lat – masakry wywołanej paniką na koncercie rockowym w którym sama brała udział.

Coben wprawnie wiedzie nas przez cały gąszcz tajemniczych poszlak, powiązań i przypuszczeń, zanim ostatecznie wszystkie elementy  ułożą się w jeden spójny obraz. Nie ma sensu się łudzić – rozwiązania nie da się przewidzieć :), a serwowane nam co jakiś czas zwroty akcji sprawiają, że po raz kolejny musimy zaczynać naszą układankę od nowa. 

Co ważne Coben nie zapomina także o swoich bohaterach – a są to ludzie bardzo autentyczni, bez -  tak typowej dla książek z kręgu sensacji – schematyczności. Mamy więc prawdziwe dramaty i prawdziwe uczucia, poczynając od Grace, która próbuje radzić sobie w niezwykłej sytuacji w jakiej się znalazła, po gangstera próbującego ukoić ból po stracie jedynego syna. Bardzo podobał mi się także dodatkowy wątek dotyczący znudzonej życiem Charlaine i jej męża Mike’a, których los zetknął z bezwzględnym mordercą – występującym także w innych książkach Cobena – Ericiem Wu.


Cóż tu dużo mówić – Coben w najlepszej formie. Polecam.

Moja ocena:
8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...