środa, 8 stycznia 2014

Świadek - Sandra Brown


Świadek - Sandra Brown


Wydawnictwo: Prima 
Rok wydania: 1997
Ilość stron: 366

Nigdy wcześniej nie czytałam książek Sandry Brawn, choć oczywiście słyszałam o tej autorce. Nie mogłam nie słyszeć skoro napisała już kilkadziesiąt książek, które zostały  wydane w większości krajów świata. Jej specjalnością jest tzw. literatura kobieca, ale w jej książkach element romansu występuję obok kryminalnego czy sensacyjnego, jest więc sporo akcji, emocji i intrygująca zagadka do rozwiązania. Tak słyszałam, dotąd bowiem nie miałam okazji by to sprawdzić, dopóki w moje ręce nie trafił „Świadek” i choć lektura jednej książki, to dość skromne doświadczenie, by mówić o całej twórczości, powyższe twierdzenia wydają mi się całkowicie trafne.

Jedną z intrygujących cech „Świadka” jest fakt, że historia zostaje nam przedstawiona od środka. Poznajemy więc główną bohaterkę Kendall w momencie, gdy doznaje ona niewielkich obrażeń w wypadku drogowym, w którym ginie też inna młoda kobieta, a towarzyszący im mężczyzna ulega amnezji. Trzymająca niemowlę na ręce Kendall zaświadcza przed całym personelem szpitala, że poszkodowany mężczyzna jest jej mężem. Odtąd akcja biegnie dwutorowo, w retrospekcjach poznajemy przeszłość, jednocześnie śledząc także bieżące wydarzenia. Niezwykle rozbudza to naszą ciekawość, bardzo bowiem chcielibyśmy wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi, kim jest Kendall, przed czym ucieka i dlaczego kłamie?

Prosty, przejrzysty styl i ładny płynny język sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Element romansu i panujących między bohaterami emocji także jest bardzo interesujący , choć jak dla mnie największą zaletą książki jest instygująca fabuła. Nie jest to jednak bardzo ambitna książka i niestety nie pozbawiona sporej ilości błędów i nieścisłości. Jakimś bowiem dziwnym zbiegiem okoliczności pytania które powinny paść w danej sytuacji nigdy nie padają. Na przykład cierpiący na amnezję mężczyzna wpada na to by zapytać jak ma na imię po trzech od odzyskania przytomności. Być może kilkanaście lat temu, gdy książka powstawała podobne rzeczy nie rzucały się w oczy, ale dziś, gdy seriale kryminalne uczyniły z nas wszystkich niemal policyjnych specjalistów, oczekujemy od fabuły większej rzetelności w szczegółach.

Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że książkę po prostu bardzo przyjemnie się czyta i o ile nie oczekuję się od niej zbyt wiele będzie to trafny wybór, dla tych co mają ochotę na jakąś lekką lekturę. 

Moja ocena:
6/10  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...