sobota, 9 stycznia 2016

Jeden dwa

Dziewczyna z pociągu - Paula Hawkins

 

 
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 10/2015
Ilość stron: 328


Popularność jaką cieszy się ta książka sprawiła, że nie mogłam się doczekać by samej sprawdzić o co tyle szumu. Wykazałam się jednak cierpliwością, i odłożyłam ją sobie jako lekturę na czas świąt. W końcu jak wiadomo, wszystko na co się czeka podoba się bardziej. A ja jestem wielką fanką wszelkich thrillerów, kryminałów i sensacji - wiem, mało świąteczne :) 
"Dziewczyna z pociągu" jest debiutancka powieścią Pauli Hawkins - brytyjskiej dziennikarki. Sukces jaki odniosła  na czytelniczym rynku sprawił, że prawa do niej sprzedano wydawnictwom z kilkudziesięciu krajów, i niemal od razu zabrano się za ekranizację. Wszystko to robi wrażenie, prawda? O czym więc jest książka?
Najkrócej o tytułowej dziewczynie z pociągu - zagubionej życiowo Rachel, której jedną z ulubionych rozrywek jest codzienne obserwowanie mieszkańców pewnego domu gdy pociąg na chwilę zatrzymuje się przed semaforem. Jej wyobraźnia do tych krótkich scen dodaje znaczenia i rozbudowane historie, tak, że mieszkańcy wydają jej się kimś bliskim mimo, że nigdy ich nie poznała. Ta niewinna zabawa nie miałaby jednak znaczenia, gdyby nie to, że Rachel dostrzega podczas swoich obserwacji coś czego nie powinna widzieć. A w świetle kolejnych wydarzeń, jej wiedza, może mieć znaczenie dla rozwikłania tajemnicy. Po raz pierwszy od dawna daje ona także poczucie sensu samej Rachel. 
Fabuła jest interesująca i dobrze przemyślana. Fakt, że część narracji prowadzona jest z perspektywy uzależnionej od alkoholu Rachel znacząco wpływa na całość. Ciekawy to zabieg, który ma jednak swoją cenę. Z bohaterką trudno się zaprzyjaźnić, a fakt, że niczego tak naprawdę nie możemy być pewni po jakimś czasie męczy. Właściwie intryga zbudowana jest na istnieniu poalkoholowych amnezji Rachel i jej próbach uporania się z własną przeszłością. W tym kontekście wątek kryminalny jest tylko impulsem, który popycha ją do dalszych działań. 
"Dziewczyna z pociągu" to dobra, wciągająca powieść, której jednak znacznie bliżej do obyczajowej niż mrocznego thrillera. Czyta się przyjemnie, a to jest przecież najważniejsze. Jeśli jednak, ktoś tak jak ja, spodziewa się prawdziwego trzęsienia ziemi - na miarę sukcesu jaki odniosła książka - to zapewne tak jak ja poczuje się nieco rozczarowany. 
Moja ocena: 6/10
******

2 komentarze:

  1. Cóż, ja staram się nie nastawiać na cud, a jedynie spodziewam się przyzwoitego thrillera. Muszę w końcu zabrać się za tę książkę i zobaczyć, czy mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dla mnie ta książka jest przereklamowana :( gdzieś tak w połowie straciła swój kryminalny smaczek stając się jakimś psychologicznym bełkotem :/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...