poniedziałek, 21 lipca 2014

Obłęd - Erik Axl Sund


Obłęd - Erik Axl Sund




Wydawnictwo: Sonia Draga
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 388






Uff… to będzie pewnie jedna z krótszych opinii jakie zamieściłam na temat jakiejś książki. Chyba tak dla kontrastu z czasem jaki zajęło mi przebrnięcie przez to „dzieło”. Prawda jest taka, że dałam się zwieść powszechnej reklamie i zaintrygowana opisem z okładki zaczęłam czytać. Miałam nadzieję, na coś naprawdę fajnego – jestem wielką fanką wszelkich kryminałów – tymczasem okazało się, że ta książka, to jeden wielki obłęd.


Nic, ani nikt nie jest tu normalny, panuje powszechna atmosfera depresji i grozy. Autorzy szafują brutalnością jakby przyjęli sobie za cel znokautować czytelnika ilością okropieństw jakie da się zamieścić w jednej książce. Bohaterowie jeśli już wzbudzają jakieś emocje to raczej odrzucają niż budzą sympatie. Do tego całość jest przekombinowana, przeładowana psychologicznym bełkotem, a jakby tego było mało historia nie znajduje w „Obędzie” swojego zakończenia, lecz po prostu się urywa chcąc zmusić czytelnika do sięgnięcia po „Traumę”.

 Z obawy, że właśnie tego mogę się podczas lektury nabawić, po kontynuację zdecydowanie nie sięgnę. 


Moja ocena:
4/10

Książka przeczytana w ramach wyzwań: klucznik oraz serie na starcie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...