niedziela, 8 grudnia 2013

Dobrani - Ally Condie

 

Dobrani - Ally Condie


Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 352




Od dawna planowałam przeczytać „Dobranych”, właściwie od momentu gdy dowiedziałam się, że autorka osadziła fabułę w utopijnym świecie przyszłości. Gdy więc tylko książka trafiła w moje ręce zaraz zabrałam się za czytanie.

Cassia jest nastolatką, którą poznajemy w ważnym momencie jej życia, w dniu Bankietu Doboru, podczas którego Społeczeństwo przedstawi jej partnera wytypowanego z puli na podstawie psychofizycznych danych a także ich wzajemnych genetycznych uwarunkowań. Cassia żyje bowiem w świecie w którym wszystko jest zoptymalizowane: rodzina, praca, rekreacja a nawet śmierć. Wybrankiem Cassie okazuje się jej najlepszy przyjaciel Xander. Coś jednak idzie w całej tej procedurze nie tak, wśród otrzymanych o partnerze danych dziewczyna widzi bowiem inną twarz – twarz Ky’a, również jej znaną. A Społeczeństwo się przecież nie myli…

Jakie wrażenie zrobiła na mnie książka? Kilka plusów i kilka minusów, czyli ostatecznie przeciętnie. Zacznę jednak od zalet. Wielki plus za nowatorski pomysł (choć  to może za dużo powiedziane) w każdym razie pani Condie udało się zaprezentować nam bardzo interesujący obraz świata w którym rządzi idealny ład opary na statystyce i prawdopodobieństwie. Społeczeństwo zapewnia swoim obywatelom optymalne warunki do optymalnego życia a nawet śmierci.

Kolejny plus za naiwny, niewinny, ale uroczy wątek romantyczny. Obserwujemy rodzące się między Cassie a Ky’em uczucie ze szczerym zainteresowaniem, mimo, że od początku przecież wiemy jak potoczy się ta historia. Mnie osobiście trochę szkoda, że postać Xandera została potraktowana tak pobieżnie, ale cóż, nie on tu jest głównym bohaterem.

Kolejny plus za prosty język i plastyczne opisy, choć i tu mojej wyobraźni przydałoby się trochę więcej pożywki, to jakoś poradziłam sobie z wizualizacją opisywanej Gminy.

Niestety teraz musze przejść do minusów i też jest ich kilka. Przede wszystkim zarówno Cassia jak i cała fabuła razi naiwnością. Pomogłoby się kilka głębszych refleksji na temat wolności, prawa, szczęścia czy setek innych tematów, które książka porusza. Konformistycznie nastawiona Cassia ostatecznie nie buntuje się przeciw Społeczeństwu dlatego, że zabiera jej wolność wyboru, ale dlatego, że rozdzieliło ją z Ky’em. Wiem, że książka napisana jest z myślą o nastolatkach, ale trochę głębi przecież ich nie odstraszy :)

Po drugie, po bardzo dobrym początku następuje coś w rodzaju stagnacji. Czekamy i czekamy, aż coś w końcu zacznie się dziać, niestety, prócz uczuciowych perypetii Cassie, akcji jest niewiele. Trochę brakowało mi jakiegoś napięcia, dramatyzmu, albo chociaż jakichś zdarzeń. W zasadzie ciężko opowiedzieć fabułę tej książki, tak niewiele się w niej dzieje.

Mimo wszystkich tych uwag uważam, że „Dobrani” pani Condie to bardzo dobra książka, choć przeznaczona raczej dla nastoletniego czytelnika. Z pewnością wyróżnia się z morza tych opowiadających o wampirach, wilkołakach, aniołach czy innych niezwykłych bytach. Jest bardziej rzeczywista i można w niej znaleźć realną przestrogę przed „optymalizacją”, wolność jest przecież także prawem do błędów. 
Moja ocena:
6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...