sobota, 14 grudnia 2013

Chłód serca - Lisa Jackson

 

Chłód serca - Lisa Jackson


Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 2003
Ilość stron: 326



Czytając tę książkę miałam wrażenie, że autorkę trochę poniosło. Jako podstawę fabuły wykorzystała znany schemat – kobieta obdarzona darem widzenia kolejnych zbrodni seryjnego mordercy i niedowierzający jej policjant prowadzący sprawę. Pomysł oklepany, ale wciąż intrygujący. Olivia widzi przestępstwo, a nie potrafi tego udowodnić choć czuje, że tym razem nie wolno jej zachować milczenia tylko z obawy, że nie zostanie potraktowana poważnie. I nie zostaje. Bo choć Rick bardzo się stara, to jako twardy glina skupiony tylko na opiece nad dorastającą córką, nie bardzo dowierza kobietom, a tym pięknym i czarującym już zwłaszcza. Zbyt przypominają mu jego niewierna żonę.
A więc mamy klasyczny romans z wątkiem kryminalnym i nadprzyrodzonymi motywami w tle. I byłoby klasycznie gdyby autorka na tym poprzestała. Ale pojawiają się kolejne wątki, które sprawiają, że fabuła oscyluje między jakąś telenowelą a horrorem z lat dziewięćdziesiątych. Wszystko jest przerysowane, absurdalne i niedorzeczne.
Morderca posługujący się religijnym kodem przy obieraniu sobie kolejnych ofiar to trochę za mało by stworzyć wiarygodną i pełną napięcia historię. Pani Jackson wprowadziła zbyt wiele wątków np. problemy małżeńskie najlepszej przyjaciółki Olivie, prawdopodobnie po to by urozmaicić fabułę, ale nie potrafiła ich potem interesująco poprowadzić i w efekcie wydają się zupełnie zbędne.
Nie jest to najlepsza książka tej autorki, w zasadzie chyba najsłabsza spośród tych, które dotąd czytałam. Poważnie się zastanowię zanim sięgnę po następne. 
Moja ocena:
4/10

1 komentarz:

  1. A zapowiadało się tak dobrze. Szkoda, że autorka przekombinowała z fabułą.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...