Trzy twarze Ewy - Barbara Freethy
Wydawnictwo: Wydawnictwo BIS
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 336
„Trzy twarze
Ewy” to już trzecia z cyklu książek autorstwa pani Freethy, której akcja
rozgrywa się w malowniczej miejscowości o nazwie Zatoka Aniołów. Książki łączy
miejsce akcji i spora grupa „stałych” bohaterów, ale zawsze stanowią one
odrębną, zamkniętą historię, którą z powodzeniem można czytać bez znajomości wcześniejszych
tomów. Tak jest też i w przypadku „Trzech twarzy Ewy” choć jako swoisty „smaczek”
wierni czytelnicy znajdą tam rozwinięcie lub rozwiązanie wątków dotyczących
znanych im już postaci.
Brianna
sprowadza się do Zatoki Aniołów by móc mieszkać bliżej swoich teściów, po dramacie
jakim było dla niej oskarżenie jej męża o kradzież, a potem proces i lata oczekiwania,
ostatecznie spada na nią jeszcze jeden cios – Derek ginie w więziennej bójce
rozwiewając wszystkie jej nadzieje na szczęście. Kilkuletni syn i rodzice zmarłego
męża, którzy nigdy nie zwątpili w jego niewinność – to teraz jedyna rodzina
jaką ma. Przeprowadzka do Zatoki Aniołów ma jednak konsekwencje jakich się nie
spodziewała, musi między innymi znów zetknąć się z Jasonem Marlowem,
przyjacielem Dereka z dzieciństwa, a jednocześnie policjantem, który wysłała go
za kratki. Zdezorientowana Brianna niedługo odkrywa jak wielu rzeczy nie
wiedziała o swoim mężu i coraz częściej zaczyna wątpić w to, co dotąd uważała
za oczywiste. By móc rozpocząć nowe życie i zostawić przeszłość za sobą, musi
dowiedzieć się prawdy przede wszystkim o tym, co naprawdę stało się w noc
kradzieży, i gdzie teraz znajdują się obrazy, które wtedy zaginęły. A wielu osobom nie spodobają się jej starania o powtórne wszczęcie śledztwa.
Książka
wprawnie łączy w sobie elementy romansu, sensacji i kryminału. Nie brak też
kilku głębszych refleksji i „życiowej” prawdziwości, a wszystko to w lekkim, ciepłym
tonie, któremu towarzysz blask skąpanych w słońcu brzegów i szum fal :) Książka
napisana jest prostym, lekkim językiem, który szybko wciąga i przyjemnie się
czyta. Polecam, jako nie wymagającą a interesującą letnią lekturę.
Moja ocena:
6/10
Książka przeczytana w ramach wyzwania pod hasłem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz