Grand Avenue - Joy Fielding
Wydawnictwo: Książnica
Rok wydania: 2003
Ilość stron: 380
Joy Fielding jest jedną z moich ulubionych autorek. Urzekł
mnie styl w jakim pisze, niewymuszona lekkość, swoboda, poczucie humoru a
jednocześnie dokładność i głębia z jaką prezentuje nam swoje opowieści. Jej
bohaterowie są zawsze prawdziwi, naturalni i zwyczajni – w tym sensie, że każdy
może odnaleźć w nich cząstkę siebie samego. Gdy tylko nadarzy się możliwość
sięgam po książki Joy Fielding bo zawsze mnie one poruszają nawet gdy tak jak w
przypadku „Grnad Avenue” opisują „normalne” życie kilku przyjaciółek i ich
rodzin.
Viki jest piękną, bardzo ambitna młodą prawniczką, która wie
czego chce i zawsze to dostaje nawet gdy jest to ojciec jej szkolnej sympatii.
Małżeństwo z dużo starszym od siebie mężczyzną, to nie jedyny skandal, który
wywoła. Viki lubi szokować, lubi też wygrywać, ale mimo wszystko zawsze
znajdzie czas by pomóc trzem swoim najlepszym przyjaciółkom, wesprzeć radą czy
prawną pomocą. Taka jest Viki.
Susan jest jej przeciwieństwem i łączy je tylko wyższe
wykształcenie. To spokojna, opanowana młoda matka, która twardo stąpa po ziemi.
Żona równie spokojnego, dobrodusznego lekarza, i matka dwóch stale kłócących
się córek. Taka jest Susan.
Chris jest przede wszystkim ofiarą. Zastraszana i zupełnie
zdominowana przez męża, próbuje ułożyć swoje życie stale wymagając od siebie
samej więcej. Przyjaźń z pozostałymi kobietami to dla niej jedyne źródło
radości w codziennej pogoni o zyskanie aprobaty męża i trójki dzieci. Taka jest
Chris.
Barbara jest starzejąca się pięknością, którą przeraża upływ
czasu. Jej największym życiowym osiągnięciem jest tytuł drugiej vice miss
Cincinnati oraz małżeństwo z przystojnym profesorem psychologii. Zachowanie
młodzieńczego wyglądu wymaga od niej z każdym rokiem coraz więcej, ale nie zamyka
jej na innych. Poświęca swój czas ukochanej córce oraz nieustannie troszczy się
o przyjaciółki. Taka jest Barbara.
Joy Fielding ukazuje nam aż dwadzieścia trzy lata z życia
tych kobiet i ich rodzin. Kochają, nienawidzą, wychowują dzieci,
zdradzają, rozwodzą się, tracą lub
zyskują pracę. Ot, życie w całej swej nieprzewidywalności. Niby więc nic
interesującego, a jednak sposób w jaki autorka nam tę historię przedstawiła nie
pozwala się oderwać. Porusza mnóstwo ważnych, bardzo kobiecych tematów, bo to
książka dla kobiet. O prawdziwej, prostej lecz niezwykłej kobiecej przyjaźni.
Nie jest to jednak książka stricte obyczajowa. Jak to zwykle
u Fielding pojawił się także wątek kryminalny, który znacznie urozmaicił
całość. I choć sama uważam, że dynamika wiele by zyskała, gdyby motyw ten
autorka umieściła bliżej środka niż końca książki, to muszę przyznać, że dałam
się zaskoczyć i zupełnie się czegoś takiego nie spodziewałam. :)
Cóż tu dużo mówić. Po prostu świetna książka.
Moja ocena:
Fielding - oj lubię tę autorkę! Skoro piszesz, że książka świetna to poszukam, ale gdzie ją znajdę, chyba dośc dawno wydana prawda?
OdpowiedzUsuńWydana jedenaście lat temu, a więc już niestety do dostania tylko w bibliotekach i antykwariatach lub - jak w moim przypadku - u uczynnej koleżanki :)
Usuń