niedziela, 1 grudnia 2013

W afekcie - Lisa Jackson

 

W afekcie - Lisa Jackson


Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2002
Ilość stron: 304






„W afekcie” Lisy Jackson jest pierwszą częścią siedmiotomowego cyklu thrillerów, których akcja rozgrywa się w Nowym Orleanie. Książki łączy ze sobą nie tylko miejsce akcji, ale i pewna liczba „stałych” postaci, pojawiających się choćby w charakterze tła. „W afekcie” nie jest moją pierwszą książką autorstwa pani Jackson, swego czasu pozytywnie zaskoczyła mnie książką „Noc tajemnic”, gdy więc w ręce wpadła mi kolejna pozycja sygnowana jej nazwiskiem bez zwłoki zabrałam się za czytanie, zwłaszcza, że fabuła zawiera pewne wątki religijne, które uznałam ze szczególnie interesujące. 

            Główną bohaterką książki jest Samantha Leeds psycholog, która zamiast tradycyjnej  praktyki prowadzi nocne radiowe audycje, w czasie których dzwoniący do rozgłosi słuchacze opowiadając o swoich problemach i przemyśleniach.  Choć jej audycja cieszy się niezwykłą popularnością prywatnie Samantha wiedzie spokojne, nieco samotne życie. Wszystko zmienia sie gdy Nowym Orleanem zaczynają wstrząsać wiadomości o kolejnych bestialskich zabójstwach kobiet. Mordercą zdają się kierować jakieś pseudo-religijne motywy o czym świadczy choćby narzędzie zbrodni – różaniec. Samantha przez długi czas pozostaje nieświadoma zagrożenia, dopóki wątek sprawcy nie zaczyna w niepokojący sposób łączyć się ze sprawą dziwnych telefonów podczas jej audycji.  Sprawę komplikuje także pojawienie się tajemniczego mężczyzny, który staje się dla Sam coraz ważniejszy, ale czy w jej sytuacji powinna komukolwiek ufać?

            Jak widać, po tym krótkim opisie fabuła nie jest zbyt nowatorska, właściwie wszystkie te motywy już się gdzieś pojawiły. Całość jest jednak dość interesująca. Ciekawie został poprowadzony zwłaszcza wątek morderstw i to on „ratuje” cały odbiór tej książki. Największą wadą jest natomiast rozwlekłość – zbyt długi i zwyczajnie nudny wstęp, a później brak (choć kilku) scen akcji, które poprawiłyby dynamikę i podniosły napięcie. 

Być może nie jest to najlepsza książka autorstwa pani Jackson, ale z pewnością nie jest też całkiem zła. Jeśli komuś wpadnie w ręce, tak jak mnie, to zachęcam do przeczytania.


Moja ocena:
5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...